dzięki Issi. A wiesz, że jakoś bardzo lubię Ci podpowiadać, co dany temat może znaczyć? A ten jest znów pełen możliwości: można pstrykać palcami, może się coś łamać z trzaskiem (np. gałązki, ołówki), może się coś urywać (np. sznurek), może się coś nagle otwierać - jak strączek groszku, a po amerykańsku snaps to też zatrzaski, takie przy koszuli np. A no i oczywiście robić zdjęcia, szczególnie takie szybkie, "nieartystyczne" snapshots.
Great chickens Issay!
OdpowiedzUsuńI mean Issi.....sorry :(
OdpowiedzUsuńje! your chicken are really total!
OdpowiedzUsuńI love! :)
Very cute! I love the expression ;)
OdpowiedzUsuńvery cute ! :)
OdpowiedzUsuńhehe, fajny pomysł :) Warstwy? ;)
OdpowiedzUsuńVery fun piece. The chicken is a lot of fun.
OdpowiedzUsuńa very self pondering chicken. :-)
OdpowiedzUsuńAwesome! love it!
OdpowiedzUsuńlov ur chickens
OdpowiedzUsuń♥ chickens!
OdpowiedzUsuńinfinite chickens!
OdpowiedzUsuńlol! really great :-)
que bella Isssi!! estoy preparando el sobre, pronto tendras mis noticias!
OdpowiedzUsuńbesos
Muitas Galinhas, very good your chicken...
OdpowiedzUsuńBest Regards
hej, dzięki za miły komentarz, strasznie się cieszę zawsze jak się Wam podobają moje rysunki. Ale gdzie Twój? Jeszcze zdążysz.
OdpowiedzUsuńHola Issi: de paseo por tu blog, te deseo un lindo fin de semana.
OdpowiedzUsuńbesos
dzięki Issi. A wiesz, że jakoś bardzo lubię Ci podpowiadać, co dany temat może znaczyć? A ten jest znów pełen możliwości: można pstrykać palcami, może się coś łamać z trzaskiem (np. gałązki, ołówki), może się coś urywać (np. sznurek), może się coś nagle otwierać - jak strączek groszku, a po amerykańsku snaps to też zatrzaski, takie przy koszuli np. A no i oczywiście robić zdjęcia, szczególnie takie szybkie, "nieartystyczne" snapshots.
OdpowiedzUsuń